Ponad 50 firm kryptowalutowych wysłało list otwarty do prezydenta USA Joe Bidena i wiceprezydent Kamali Harris, apelując o jasne zasady regulacji sektora aktywów cyfrowych. Firmy argumentują, że brak odpowiednich regulacji hamuje innowacje i szkodzi zwykłym konsumentom. Wskazują też na dynamiczny rozwój innych krajów, które atrakcyjniejszą polityką przyciągają firmy kryptowalutowe. USA nadal stosują przepisy z ustawy o papierach wartościowych sprzed kilkudziesięciu lat, co jest nieefektywne i prowadzi do niejasności regulacyjnej. Przykładem jest wątek Coinbase, który próbował zmusić SEC do opracowania nowych zasad, ale bez skutku. CMIC podkreśla, że rząd nie zwraca wystarczającej uwagi na ten sektor, zwłaszcza w obliczu nadchodzących wyborów. Donald Trump, kandydat Republikanów, obiecuje bardziej przychylną politykę kryptowalutową, w tym utworzenie krajowej rezerwy kryptowalut i opracowanie jasnych zasad regulacji. Koalicja CMIC, której członkami są m.in. Coinbase i Circle, apeluje o nowe przepisy w celu uniknięcia dalszych strat i wsparcia rozwoju branży. Przewodniczący SEC Gary Gensler twierdzi, że większość kryptowalut to papiery wartościowe, stosując stare przepisy do nowych technologii. Podejście to, jak pokazuje upadek giełdy FTX, jest nieskuteczne. SEC wszczęła liczne procesy sądowe przeciw giełdom kryptowalutowym, próbując narzucić swoje poglądy, ale brak jasnych zasad wprowadza więcej problemów. Pozytywne aspekty działań SEC to zatwierdzenie pierwszych spotowych funduszy ETF na Bitcoinie i Ethereum, zarządzanych przez firmy takie jak BlackRock, co pokazuje rosnące zainteresowanie rynkiem. Jednak brak jasnych i nowoczesnych przepisów jest przeszkodą, której rozwiązanie byłoby korzystne zarówno dla branży, jak i konsumentów.